Non nobis Domine, non nobis, sed nomini Tuo da gloriam!


Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę!

Psalm 115,1



kontakt z autorem: templariusz1118@gmail.com


Zapraszam do współpracy i komentowania.

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Krótki wstęp do historii Zakonu(...). - Cz. III

Trzecia zęść zapoczątkowanego wątku historycznego o początkach Zakonu Templariuszy. Krótki wstęp ma na celu zapoznanie czytelników z ogólnym zarysem historycznym Zakonu Templariuszy oraz umiejscowieniem w odpowiednim miejscu i czasie opisywanych zdarzeń. Nieco później postaram się przedstawić bardzo szczegółowo historię Zakonu oraz możliwie głęboko rozwinąć najciekawsze wątki i zdarzenia.

     Historia Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona w Jerozolimie

 

Tarcza Robertade Craon'a

     Trzeci już wątek naszej przygody w Ziemi Świętej i nie tylko, bo odwiedzamy również Europę, rozpocząć obiecałem od momentu śmierci Pierwszego Wielkiego Mistrza Zakonu Templariuszy Hugona de Payens. Otóż, zgodnie z przekazem historyków, pierwszy wielki mistrz zmarł 24 maja 1136 roku po Chrystusie.  Jego następcą został wybrany Robert de Craon z Andegawenii. Już na początku swojej działalności udało mu się uzyskać u papieża szereg bulli i nadań dla Zakonu.  


    23 marca 1138 roku papież Innocenty II wydał bullę Omne Datum Optimum będącą podstawą przywilejów templariuszy. Owa bulla wprowadzała do Zakonu braci kapelanów, wyłączała Templariuszy spod władzy kościelnej poza papieską (w tym wyłączała ich spod jurysdykcji biskupów), oraz powierzył pełną odpowiedzialność za Zakon mistrzowi wespół z kapitułą Zakonną. Ponadto, papież Innocenty II wyłączył Templariuszy spod opłaty dziesięcin oraz upoważnił braci do budowy kaplic i kościołów wyłączonych spod jurysdykcji biskupów. 

Symbolika umieszczana na tarczy
rycerstwa z Andegawenii
        1144 rok przynosi bullę Milites Templi, która nadała Templariuszom prawo kwestowania raz do roku w każdym Kościele w tym również w okolicach obłożonych interdyktem. W tymże roku,  templariusze przyjęli do swego zacnego grona, będącego w agonii i obłożonego klątwą Gotfryda z Mandeville, hrabiego Essex. Umożliwiło to jego pochowanie w ziemi poświęconej i stanowiło wyraz ich szczególnego przywileju. 

Innocenty II, papież
   Militia Dei, bulla z 1145 roku, która informować miała biskupów o pozwoleniu wydanym Templariuszom na budowanie kaplic bez wcześniejszej zgody biskupa, na którego terenie owa kaplica miałaby powstać. Dwa lata później, w 1147 roku, papież Eugeniusz III nadał Templariuszom godło czerwonego krzyża na białych habitach. Symbol ów miał być znakiem permanentnej walki Zakonu przeciwko niewiernym. Zdarzenie owo miało miejsce podczas obrad kapituły generalnej Zakonu w Paryżu. Wszystkie wspomniane przywileje, nadania i immunitety, które uszczuplały kiesę duchowieństwa a przede wszystkim obniżały znaczenie biskupów, podnosiły ogólny poziom niechęci do Templariuszy.
     
     Nowe bractwo zakonne cieszyło się rosnącym poparciem wśród ludności państwa Franków, które rozrastając się i pozostając nadal państwem "kolonialnym", potrzebowało swoistego rodzaju "policji", która zajęła by się utrzymaniem wewnętrznego bezpieczeństwa i stabilności Państwa. Templariusze jako silnie zorganizowana i zmilitaryzowana formacja nadawała się idealnie do tego celu. Zadaniem zakonników, stało się między innymi patrolowanie dróg czy zwalczanie oporu ludności lokalnej zarówno chrześcijańskiej jak i muzułmańskiej. Dzięki temu zabiegowi militarno - politycznemu, kolejni władcy francuscy, mogli spokojnie wykorzystywać swoje wojska w innych regionach a dzięki temu rosło poparcie, uznanie i szacunek dla Zakonu Templariuszy. 




    

1 komentarz:

  1. muszę przyznać, że blog ciekawie prowadzony ;)
    miło się czyta, żeby podręczniki do historii czytało się równie przyjemnie..

    OdpowiedzUsuń